LABUSZEWO: Jechał pijany rowerem, bo nie mógł iść

2013-05-02 13:09

Rowerzysta jadący wężykiem w Labuszewie - ten widok skłonił do działania policjanta, który właśnie wracał z pracy. Zwłaszcza że Tomasz C. (41 l.) z okolic Biskupca w końcu o mało nie wjechał mu prosto pod koła. Mężczyzna przyznał, że wypił pół litra wódki i dwa piwa. Wydmuchał prawie 4 promile.

Na pytanie o to, czemu zdecydował się jechać w takim stanie, odrzekł, że nie był w stanie chodzić.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki