Lekarze apelują do premiera w sprawie szefa NFZ: Odwołaj Paszkiewicza! Niszczy służbę zdrowia!

2011-07-15 4:30

Burza po naszej publikacji o nagrodach przyznanych przez szefa Narodowego Funduszu Zdrowia Jacka Paszkiewicza (48 l.) dyrektorom wojewódzkich oddziałów. Lekarze z Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie wystosowali w tej sprawie list do premiera Donalda Tuska (54 l.) i minister zdrowia Ewy Kopacz (55 l.). Sprzeciwiają się w nim "urzędniczemu pasożytowaniu na krzywdzie pacjentów oraz leczących ich lekarzy".

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu "Super Express" ujawnił, iż dzięki decyzji prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza nagrody otrzymało 12 dyrektorów wojewódzkich oddziałów Funduszu. Najhojniej została obdarowana Barbara Misińska, szefowa mazowieckiego NFZ i przyjaciółka prezesa Funduszu.

Przyznano jej nagrody dwukrotnie - najpierw w styczniu, a później w marcu 2010 r. W sumie z budżetu państwa na bonusy dla urzędników poszło 158 620 tys. zł. Fundusz bronił się, że nagrody mają charakter uznaniowy, czyli są przyznawane za osiągnięcia w pracy.

W żaden sposób nie przekonało to lekarzy z "Porozumienia Zielonogórskiego".

- To skandal, że szef instytucji powołanej w celu finansowania opieki medycznej Polaków ogranicza środki na leczenie, aby wygenerować zyski do podziału w koleżeńskim gronie - ocenia Krzysztof Radkiewicz, wiceprezes FPZ.

Bezpośrednio po naszej publikacji lekarze wystosowali list do Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Czytamy w nim m.in. "Panie Premierze, rozumiemy, że teraz, bardziej od zdrowia obywateli, interesuje Pana sukces wyborczy pańskiej Partii, a Panią minister ponowne uzyskanie poselskiego mandatu. Ale właśnie teraz macie Państwo okazję uwiarygodnić się, usuwając z systemu opieki zdrowotnej tych, którzy szkodzą Waszej opinii i krzywdzą pacjentów".

Według prezesa FPZ Jacka Krajewskiego, obecny szef NFZ stał się "koszmarem pacjentów i lekarzy rodzinnych". - Jego styl pracy zakrawa na dywersję i prowadzi do destrukcji systemu w Podstawowej Opiece Zdrowotnej - mówi Jacek Krajewski, prezes FPZ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki