Lidzbark Warmiński. Napad skończył się morderstwem 63-latka

2018-07-02 14:46

Jak tak można wkraść się ciemną nocą do cudzego domu i go zamordować! To pytanie zadaje sobie teraz policja z Lidzbarka. W jednym z domów miało dojść do napadu, ale skończyło się śmiercią 63-latka, a jego żona trafiła do szpitala.

radiowóz, policja

i

Autor: Archiwum serwisu

Kim były oprychy, które pod osłoną nocą zakradły się do jednego z domów jednorodzinnych Lidzbarku pod Działdowem i z zimną krwią zamordowały 63-latka – ma ustalić policja.

Wiadomo jedynie, że do włamania doszło między 00:30 a 03:20. Sprawca bądź sprawcy po wejściu do domu skrępowali 63-latka i jego żonę. Co wydarzyło się w środku? Doszło do strzelaniny, a może do uduszenia? Nie wiadomo. Mężczyzna nie żyje, z kolei 61-latka trafiła do szpitala. Dla dobra śledztwa prokuratura nie ujawnia więcej informacji – jak zginął 63-latek i czy z domu coś zginęło. Wiadomo, że mężczyzna był lokalnym biznesmenem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki