Lubelszczyzna pod śniegiem odcięta od świata! Gmina Mircze: umiesz liczyć? Licz na siebie!

2014-02-03 15:41

Na Lubelszczyźnie, a szczególnie w powiecie hrubieszowskim zima odcięła od świata ponad 20 miejscowość. Chociaż sytuacja jest ciężka, to wójt jednej z gmin nie poddaje się i wraz z mieszkańcami stawia czoła zimie!

Gmina Mircze od kilku dni walczy z zimą. Pod śniegiem jest wiele miejscowość, a metrowe zaspy odgradzają mieszkańców od dojazdów do pracy, a dzieci do szkoły. Wczoraj właśnie w województwie lubelskim zakończyły się ferie zimowe, a dzieci nie mogą dotrzeć do szkół!

Jednak wójt gminy Mircze, Lech Szopiński nie poddaje się i zapewnia, że jeśli drogi nie zostaną odśnieżone to gmina sama sobie poradzi. Mieszkańcy wiedzą, że muszą liczyć sami na siebie „Ja jaki sąsiad odśnieży to tak. Jak sami se odśnieżym to dopiero drogowcy jadą” mówił jeden z mieszkańców gminy.

Czytaj: 34 osoby zamarzły w tym roku w Polsce! Zima zbiera śmiertelne żniwo

W weekend zasypane części województwa odwiedził minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski oraz wojewoda lubelska Jolanta Szołno-Koguc. Zwołany został nawet sztab kryzysowy, który obradował nad tym jak pomóc odciętym od świata ludziom.

A pomoc w zasypanych miejscowościach jest bardzo potrzebna. Po potrzbujących dializ chorych i do nagłych przypadków wyruszają śmigłowce. Jednak pomoc nie zawsze może przyjść z góry. Samochód straży pożarnej wjechał w zaspę i nie mógł ruszyć, doszczętnie spłona dom. Szacuje sie, że lubelskie wioski będą pod śniegiem jeszcze przez dwa dni. Czy cięzki sprzęt ruszy w końcu na drogi odległych wsi by ludzi mogli wrócic do normalnego życia? Zobaczymy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki