radiowóz, policja

i

Autor: East News

Łuków: kumple pobili, okradli i przywiązali do drzewa 20-latka

2015-07-15 12:31

W niedzielę (12 lipca) na terenie powiatu łukowskiego 25-letni mieszkaniec Łukowa pobił, okradł, a na sam koniec przywiązał do drzewa swojego kolegę. Potem zostawił go tam samego. Powodem tego bezlitosnego zachowania był ponoć dług, który miał 20-latek wobec swojego opracy. Policjanci zatrzymali 25-latka oraz również kobietę i mężczyznę, którzy byli świadkami zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w zeszłą niedzielę, 12 lipca na terenie powiatu łukowskiego. 20-letni mężczyzna z okolic Siedlec przebywał właśnie u swojej rodziny w niewielkiej miejscowości w powiecie łukowskim. Wieczorem wybrał się na przejażdżkę z trojgiem swoich znajomych. W samochodzie 25-letni kumpel uderzył mężczyznę butelką w głowę. Potem wysiedli w lesie i tam 25-latek brutalnie pobił 20-latka, ukradł mu też odzież i obrączkę. Powodem ataku był dług, który 20-letni mężczyzna miał wobec swojego oprawcy. W zamian za ten dług 25-latek chciał wziąć auto kolegi. Gdy ten odmówił rozwścieczony mężczyzna zakleił mu usta taśmą i przywiązał do drzewa. Na szczęście poszkodowanemu udało się oswobodzić i wybiegł na ulicę. Policja zatrzymała już oprawcę oraz dwie osoby, które również uczestniczyły w całym zdarzeniu: 22-letniego kierowcę volkswagena i 30-letnią pasażerkę samochodu. Policja bada sprawę.

Zobacz: Skandal! To ta dziewczynka napadła w warszawskim tramwaju

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki