Prawo i Sprawiedliwość wreszcie postanowiło ukarać swojego najbardziej kontrowersyjnego warszawskiego radnego. Chodzi o Macieja Maciejowskiego (34 l.), który w listopadzie zeszłego roku zasłynął tym, że zwyzywał prezydenta Bronisława Komorowskiego (60 l.), pisząc o nim "bydlęcie" i "pajac". Potem bronił kiboli podczas Euro 2012.
Za swoje słowa został właśnie wykluczony z partii. - Obrażanie innych ludzi nie jest właściwą metodą prowadzenia działalności politycznej. Kilkakrotnie wypowiedzi pana Maciejowskiego miały charakter obraźliwy w stosunku do innych ludzi.
Był za to upominany i zwracano uwagę, że jeżeli to się powtórzy, to dalsze konsekwencje będą poważniejsze - komentował rzecznik dyscypliny partyjnej z PiS Karol Karski (45 l.).
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany
Wideo
Pogoda
Quizy
Podcasty
Playlisty tematyczne
