karetka

i

Autor: Mariusz Grzelak

5-letni Tymon spod Opola walczy o życie. Wpadł do studzienki kanalizacyjnej NOWE FAKTY

2015-05-18 13:14

W Brzegu niedaleko Opola, 5-letni chłopiec wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Nieprzytomnego chłopca wyciągnął ojciec i od razu dziecko zostało poddane reanimacji. Obecnie Tymon walczy o życie w szpitalu we Wrocławiu. Portal 24opole.pl informuje, że stan dziecka jest bardzo ciężki. Sprawę bada policja, ale najprawdopodobniej studzienka była źle zabezpieczona.

W Brzegu na Opolszczyźnie doszło do dramatycznego wypadku. 5-letni Tymon podczas spaceru z babcią wpadł do studzienki kanalizacyjnej znajdującej się nieopodal placu zabaw. Portal 24opole.pl informuje, że ta studzienka kanalizacyjna najprawdopodobniej była źle zabezpieczona. Dziecko leżało przez prawie 5 minut w wodzie. Po półgodzinnej akcji reanimacyjnej chłopca przetransportowano śmigłowcem do szpitala. - 5-latek wpadł do studzienki, z której nieprzytomnego wyciągnął go ojciec. Strażacy i ratownicy długo reanimowali chłopca, po przywróceniu jego funkcji życiowych został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala we Wrocławiu - mówi kpt. Łukasz Kantor z Wojewódzkiego Stanowiska Kierowania Ratownictwem w Opolu. Obecnie 5-latek walczy o życie, jego stan jest naprawdę ciężki. Badaniem szczegółowych okoliczności wypadku zajmuje się policja.

 

Zobacz też: Kucyk w prezencie na komunię. Nie spodobał się, więc trafił do rzeźni

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki