Mąż chciał zarżnąć żonę nożem do tapet!

2013-09-29 9:30

Niezwykle cienka granica dzieli czasem miłość od nienawiści. Marcin K. (33 l.) z Margonina (woj. wielkopolskie) zawsze twierdził, że kocha swoją żonę nad życie. Ale kiedy chciała od niego odejść, oszalał z wściekłości. Złapał nóż do cięcia tapet i poderżnął jej gardło.

- To cud, że żyję! - opowiada ciężko zraniona małżonka Ewa Kluj (29 l.). - Mąż jest z zawodu rzeźnikiem, on naprawdę umie zabijać - tłumaczy.

ZOBACZ: Matka powiedziała dzieciom: "Jedziemy do Disneylandu". Potem je zabiła

Ewa i Marcin byli kiedyś dobranym małżeństwem. Dorobili się mieszkania i trójki dzieci. Problemy zaczęły się, kiedy mężczyzna zaczął pracować za granicą.

- Gdy przyjeżdżał do domu, urządzał awantury - mówi pani Ewa. W szale zazdrości potrafił nawet palić osobiste rzeczy żony.

- Bałam się go. Postanowiłam ułożyć sobie życie na nowo - mówi drżącym głosem. - Złożyłam pozew o rozwód i z dziećmi wyprowadziłam z domu - dodaje.

Marcin K. nie mógł się z tym pogodzić. - Mówił, jak bardzo mnie kocha, prosił o przebaczenie i powrót, innym razem groził i szantażował - opisuje pani Ewa. Najgorsze miało jednak dopiero nadejść...

ZOBACZ: SZOK! Żona z kochankiem zabiła męża

Feralnego dnia Marcin K.

miał zabrać swojego najmłodszego syna Alanka (2 l.) do siebie na weekend. Coś jednak w niego wstąpiło. Z nożem w ręce wbiegł po schodach do domu pani Ewy,

- Pchnął ofiarę na łóżko i zadał jej ciosy nożem w okolice klatki piersiowej i szyi - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Ewa Kluj nie ma wątpliwości, że mąż chciał ją zabić.

Marcin K. jest już za kratkami. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki