22-latek i jego 24-letni kolega mieli chronić w nocy auta należące klientów, a zamiast tego zabierali z nich wszystko, co później mogli sprzedać. Najczęściej były to opony, akumulatory, radioodtwarzacze, paliwo. Łączną wartość strat oszacowano na 13 tys. zł.
Mieli ochraniać, a sami kradli! Ochroniarze-złodzieje w Lubelskiem
2014-04-07
4:00
Lubelskie. Policjanci z Lublina zatrzymali dwóch ochroniarzy pracujących w kompleksie motoryzacyjnym, w którym jest kilkanaście warsztatów samochodowych.