Minister Nowak pędzi na CZERWONYM i po przejściu dla pieszych

2011-07-22 11:46

Nawet czerwone światło ani przejście dla pieszych nie było w stanie zatrzymać kierowcy limuzyny, którą jechał prezydencki minister Sławomir Nowak. Gdzie się tak spieszył?

"Fakt" przyłapał Sławomira Nowaka, jak pędził wraz z szoferem pustymi ulicami Warszawy.

Nowak nie reagował

We wtorkowy wieczór po występie na antenie jednej z telewizji prezydencki minister wyszedł energicznie z budynku i szybko wskoczył do służbowego samochodu. Najwyraźniej kierowca zrozumiał, że polityk się spieszy, bo - jak pisze "Fakt" - wcisnął gaz do dechy i ruszył w stronę centrum stolicy.

"Czarna limuzyna ze Sławomirem Nowakiem na pokładzie pędziła niemal pustymi ulicami Warszawy. I nawet czerwone światło i przejście dla pieszych nie było w stanie powstrzymać" - pisze "Fakt".

Gazeta zauważa, że nawet z tylnego siedzienia można dostrzec czerwone światło i zebrę na jezdni. "Trzeba było powstrzymać swego kierowcę" - upomina Nowaka "Fakt".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki