Pomogło nagranie z miejskiego monitoringu. Widać na nim młodego mężczyznę z nożem w ręku, idącego ulicą w pobliżu miejsca zbrodni. Policjanci upublicznili to nagranie. Osobom, które rozpoznałyby mężczyznę, zagwarantowano anonimowość. I właśnie dzięki nim zatrzymano zbiega. - Jest mieszkańcem Inowrocławia. Mamy teraz 48 godzin na postawienie mu zarzutów i skierowanie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie - relacjonuje podinspektor Wioletta Dąbrowska (46 l.), oficer prasowy toruńskiej policji. Śledczy nie chcą zdradzić, kim jest zatrzymany. Być może dowiemy się tego po jego przesłuchaniu. Ale jest niemal pewne, że to z jego ręki zginął Rafał R. (+26 l.).
Przypomnijmy: w nocy z soboty na niedzielę Rafał R. świętował z braćmi urodziny jednego z nich. Najpierw poszli pograć w bilard, a potem - już w drodze do domu - wstąpili na piwo do klubu przy ul. Gagarina. Ponoć mieli tam scysję z jakimś człowiekiem, ale nie wiadomo, czy miało to związek z zabójstwem. Faktem jest, że ktoś zaczaił się na braci pod klubem. A gdy wyszli - podbiegł i ugodził Rafała R. nożem. Rana okazała się śmiertelna.
Zobacz także: Atak NOŻOWNIKA w metrze! "Incydent terrorystyczny"