"Wprost" nagradza tych, którzy osiągają sukcesy m.in. dzięki temu, że myślą samodzielnie i nie boją się iść pod prąd. Ryszard Florek, prezes i właściciel Fakro, jest znakomitym przykładem kogoś takiego. Jego firma ma 15 proc. udziałów na rynku okien dachowych na świecie. Polak potrafi. Florek został nagrodzony w kategorii przedsiębiorca. Paweł Lisicki - w kategorii publicysta. Laureat był redaktorem naczelnym "Rzeczpospolitej", założył tygodnik "Uważam Rze", a obecnie kieruje tygodnikiem "Do Rzeczy".
Sprawdź: Wpadka Kopacz z JOW-ami. Kukiz pojedzie po niej jak po Lis? [ZAPIS RELACJI i PODSUMOWANIE]
W tym roku nie nagrodzono żadnego polskiego polityka. Przyznano natomiast nagrodę specjalną - otrzymał ją amerykański działacz społeczny Bill Brow-der (51 l.). Dzięki niemu Amerykanie uchwalili zakaz wjazdu na teren USA obywateli Rosji, którzy mogli się przyczynić do śmierci adwokata Siergieja Magnickiego (?37 l.).
Nagrody Kisiela rozdano w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Poprzedziła ją debata na temat dzisiejszej polityki. Jednym z panelistów był redaktor naczelny "Super Expressu" Sławomir Jastrzębowski.