Napieralski też palił, ale się nie zaciągał

2009-06-18 16:10

Do palenia trawki w młodości przyznało się już kilku polityków na czele z miłośnikiem indiańskich klimatów Donaldem Tuskiem. Palił też szef SLD Grzegorz Napieralski, co ciekawe - palił "na Clintona".

Miał być polskim Zapatero, a jest polskim Clintonem, przynajmniej jeśli chodzi o sposób palenia. Na pytanie "Wprost Light", czy palił kiedyś trwakę, Napieralski mało oryginalnie odpowiedział, że palił, ale się nie zaciągał.

- Byłem kiedyż z wizytą w Holandii, gdzie przyglądałem się kampanii wyborczej. Oprócz oficjalnych spotkań zwiedzaliśmy też Amsterdam. Jedną z artakcji były oczywiście coffee shopy. Nasz gospodarz kupił tam coś, pokazał, zapalił i nawet dał spróbować. Ale co ja z tego miałem? Nawet nie umiem zaciągnąć się R1, najtańszym papierosem, a co dopiero skrętem - powiedział szef SLD. Jednak na tym nie skończył, brnął dalej:

- Mam autentyczny wstręt do papierosów. Nikt w rodzinie u mnie nie palił i ja zapachu tytoniu nie cierpię. Po prostu nie umiem się zaciągać.

Napieralski to nie tylko polski Clinton, a również i... Che Guevara. Sesja, jaką zrobił sobie dla "Wprost Light", stylizowana jest na "Dzienniki motocyklowe" - biografię legendarnego rewolucjonisty. Dlaczego nie zdecydował się na odważne zdjęcia jak Wojciech Olejniczak, lecz wybrał - jak zresztą sugeruje tytuł pisma - wersję light?

- Moje zdjęcie z nagą klatą mogłoby spowodować spadek notowań SLD - tłumaczył. - Są ludzie mniej atrakcyjni i bardziej atrakcyjni. Wojtek należy do tych drugich - ocenił, dodając, że sesja z nagą klatą Olejniczaka w roli głównej "była ciekawa".

Czego możemy dowiedzieć się jeszcze o szefie Sojuszu? Że z kobietami trzeba postępować jak z galaretką (nie ściskać, bo ucieknie), że w młodości nosił się na "Top Guna" (bluza bejsbolówka i biała koszulka - zestaw znany również z serialu "BH 90210") oraz że lubi McDonalda ("Dwa cheeseburgery, frytki i cola to w trasie podstawa"). Tak zmienia się lewica: z barów mlecznych do symbolu kapitalistycznej konsumpcji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki