Napieralski u robotników

2010-05-14 4:00

Grzegorz Napieralski (36 l.), kandydat SLD na prezydenta, nie próżnuje. Mimo padającego deszczu bladym świtem (przed godziną 5) stanął przed fabryką Fiata w Tychach, rozmawiał z robotnikami, wręczał ulotki i prosił o poparcie.

- Tu właśnie jest Polska. Lepiej czasami wstawać o 4.30 do pracy, niż nie wstawać w ogóle, bo nie ma pracy - podkreślał Napieralski. Szef SLD zabiegał w Tychach o poparcie tradycyjnego elektoratu lewicy.

Przekonywał, że przy okazji wyborów warto zwrócić uwagę na trudną sytuację wielu polskich zakładów pracy.

Przeczytaj koniecznie: Kwaśniewski poprowadzi Napieralskiego - pomoże mu wygrać?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki