Jarosław Kaczyński: Nie było sprawy Barbary Blidy

2010-07-29 15:05

- Na pewno nie było żadnej sprawy Barbary Blidy (57 l.). Nie była ona przedmiotem oddzielnego postępowania. Nazwisko mogło się pojawić na marginesie - przekonywał wczoraj Jarosław Kaczyński (61 l.) przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności tragicznej śmierci byłej posłanki SLD.

Kaczyński tłumaczył, że o sprawie afery węglowej po raz pierwszy usłyszał w połowie lat 90. od swojego brata, ówczesnego szefa NIK. - Ta sprawa wróciła podczas jednej z narad dotyczących walki z przestępczością zorganizowaną w zimie 2007 roku - wyjaśnił. Co ciekawe, prezes PiS ujawnił, że w dokumentach dotyczących afery węglowej były nazwiska polityków lewicy i prawicy bardziej znanych niż Blida.

Przesłuchanie trwało zaledwie dwie godziny, bowiem szef PiS poprosił o przerwę (udał się na spotkanie rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy ze śledczymi). Według szefa komisji Ryszarda Kalisza (53 l.), zeznania potwierdzają, że na najwyższym szczeblu interesowano się sprawą Barbary Blidy. Teraz kluczowe dla śledczych będzie przesłuchanie Zbigniewa Ziobry (40 l.) i wyjaśnienie rozbieżności, jakie pojawiają się między zeznaniami jego i szefa PiS.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają