To nie człowiek, to BESTIA! Sadysta postrzelił i podpalił kota. DRASTYCZNE!

2014-05-16 22:05

Uderzenie tępym narzędziem w głowę, podpalenie, postrzelenie - kot, który trafił pod opiekę Fundacji Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt wiele się nacierpiał przez głupotę człowieka.

13 maja strać ochrony zwierząt w Lublinie dostała informację, że na osiedlowym trawniku przed blokiem leży kot, którego ktoś próbował wcześniej podpalić. Na szczęście straż zareagowała, zwierzę z obrażeniami trafiło do kliniki.

Zobacz: Kot ratuje dziecko przed atakiem psa! Zobacz bohaterskiego kota-ninję WIDEO

- Zwierzę ma bardzo poważne obrażenia głowy i olbrzymie ropnie, jego głowa jest silnie opuchnięta, wszędzie zbiera się ropa. Cierpienie potęgują chore oczy oraz świerzb. Kot obecnie przebywa w klinice, gdzie otrzymał antybiotyki oraz środki uśmierzające ból - czytam na profilu Fundacji Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt.

Trzymamy kciuki za hospitalizowanego kota!

Wiadomości se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki