Nie ma komputera Aleksandra Szczygły. ABW twierdzi, że go nie zabrała

2010-04-29 16:17

Co się stało z laptopem szefa Aleksandra Szczygły? Komputer dosłownie rozpłynął się po katastrofie pod Smoleńskiem, w której szef BBN zginął. Rodzina Szczygły twierdzi, że notebook powinien być w jego w mieszkaniu, ale tam go nie ma. Od sprawy odcina się też ABW. Agencja twierdzi, że funkcjonariusze nie weszli do domu szefa BBN.

Wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Witold Waszczykowski stwierdził w rozmowie z radiem RMF FM wprost: - Nie możemy znaleźć laptopa (...) Według naszych informacji miał być w mieszkaniu pana ministra Szczygło. Potem kiedy część pracowników tam weszła, tego laptopa nie znalazła – wyjaśnił Waszczykowski.

Przeczytaj koniecznie: Aleksander Szczygło i generał Franciszek Gągor: Rozpoznali Ich po papierosach i odznaczeniach

Kto zabrał komputer? Podejrzenie padło na ABW. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego po katastrofie zabezpieczała próbki DNA, które miały pozwolić na identyfikację ofiar.

W komunikacie przesłanym RMF FM Agencja stanowczo zaprzecza jednak temu, że jej pracownicy weszli warszawskiego do mieszkania Aleksandra Szczygły. Próbki DNA zostały pobrane od rodziny, w tym przypadku od siostry ministra. Kobieta mieszka w okolicach Olsztyna.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki