Według ustaleń policjantów, porywacze siłą zaciągnęli 25-letnią kobietę oraz jej 3-letnią córeczkę do samochodu, a potem odjechali z miasta. Do porwania doszło około godziny 10, na ulicy Dziesięciny w Białymstoku. Dwaj mężczyźni prawdopodobnie poruszają się ciemnozielonym Citroenem Grand C4 Picasso. Jak dowiedział się SE.pl, porywacze byli zamaskowani. 25-letnia kobieta spacerowała razem ze swoją 3-letnią córeczką oraz z babcią. Policjanci apelują do wszystkich świadków tego zdarzenia o pomoc. Informacje można przekazywać dzwoniąc pod następujące numery telefonów: 112 bądź 85 670 34 00. Funkcjonariusze zapewniają anonimowość.
Policja przesłuchała już świadków - w tym babcię, która spacerowała tuż przed porwaniem 25-latką i jej córeczką. Wiadomo, że dziewczynka ma na imię Amelia.
BL, który widnieje na tablicy samochodu, oznacza, że auto zarejestrowano w Łomży. Puste auto odnaleziono w Białymstoku.
Białystok: największe atrakcje – Hagia Sofia i największa cerkiew w Polsce