Nowe Miasto Lubawskie: Policjanci uratowali mężczyzn z płonącego samochodu, który ścigali

2011-02-13 16:07

W nocy z soboty na niedzielę w okolicach wsi Jamielnik doszło do poważnego wypadku samochodowego, w którym mogło zginąć 3 młodych mężczyzn. Nie zginęli, bo pomogli im ścigający ich policjanci. Jak się okazało, kierowca samochodu, Mirosław O., miał we krwi 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Prowadzone przez niego auto uderzyło w drzewo, dachowało, a później zaczeło płonąć. Wszyscy pasażerowie odnieśli jedynie drobne obrażenia.

Policjanci z Nowego Miasta Lubawskiego zaczęli ścigać osobowe Renault po tym jak wyjechało z podporządkowanej ulicy na pełnej prędkości. Jadący samochodem mężczyźni nie zatrzymali się i zaczęli uciekać przed radiowozem. Pościg mógł zakończyc się znacznie bardziej tragicznie - kierowca Renault jechał środkiem drogi zmuszając tym samym innych użytkowników drogi do nagłego zjeżdżania na pobocze.

Przeczytaj koniecznie: Wola Zambrowska: Tragiczny wypadek w drodze do pracy

Po paru minutach ścigany samochód wpadł na drzewo po lewej stroni ulicy. Z płonącego auta policjanci zaczęli natychmiastowo wyciągać pasażerów. Wszyscy byli pijani.

Kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności i 10-letni zakaz prowadzenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki