Nożownik ze Świnoujścia usłyszał zarzuty

2010-03-29 16:28

Bezwzględny nożownik, który wczoraj zadźgał w Świnoujściu jedną osobę, a dwie pozostałe ranił stanął w poniedziałek przed prokuratorem. Perfidny zabójca, który w środku dnia napadł na sklep i usiłowała zamordować ekspedientkę (cudem uratowana przez lekarzy), a później w czasie ucieczki zarżnął 83-letniego Janusza S. i pobił jego 70-letnią żonę, swoje potworne zbrodnie próbował tłumaczyć amnezją!

Morderca tłumaczył także, że wcześniej wypił parę piw i nikomu nie chciał zrobić krzywdy. Twierdził, że z natury jest łagodny, jak baranek!

Przeczytaj koniecznie: Świnoujście: Nożownik zaatakował trzy osoby

Prokurator postawił zwyrodnialcowi aż cztery zarzuty, w tym między innymi morderstwa i usiłowanie zabójstwa za które Jackowi D. (41 l.) mieszkańcowi Łodzi grozi dożywocie. Mieszkańcy Świnoujścia cały czas są w szoku i nie mogą uwierzyć, że w ich spokojnym kurorcie mogło dojść do tak przerażającej zbrodni!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki