O. Rydzyk o zapłodnieniu IN VITRO: Kobieta to nie KROWA

2011-05-20 14:15

Założyciel Radia Maryja na antenie swojej toruńskiej rozgłośni porównał in vitro do inseminacji, czyli sztucznego zapłodnienia bydła? O. Tadeusz Rydzyk podczas rozmowy ze słuchaczką w ostrych słowach skrytykował zapłodnienie pozaustrojowe  jako metodę poczęcia dziecka. Katoliczkom, które mają problemy z zajściem w ciążę radził modlitwę, szczególnie do św. Józefa oraz pielgrzymki do sanktuarium świętego w Kaliszu.

Kościół katolicki jest przeciwnikiem zapłodnienia in vitro, a rozgłośnia redemptorystów w Toruniu włącza się w akcję uświadamiania kobietom, że są inne metody zajścia w ciążę, zgodne z nauką kościoła. "Gazeta Wyborcza" zauważyła, że podczas jednej ze swych audycji o. Tadeusz Rydzyk nie tylko skrytykował sam proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale też posłużył się bardzo obrazowym porównaniem.

Patrz też: O. Rydzyk: Nie zapłacę grzywny, bo nie mam z czego – nie mam pensji

- Kobieta to nie krowa. To nie inseminacja - stwierdził w rozmowie ze słuchaczką. Założyciel Radia Maryja próbował uzmysławiać kobietom, które chcą zostać matkami, że pomocna w poczęciu może być także modlitwa. Zalecił, by modlić się do św. Józefa, a w miarę możliwości udać się do sanktuarium świętego w Kaliszu. Świątynia jest celem pielgrzymek wielu słuchaczy toruńskiej rozgłośni.

- To nie może być inseminacja! Nazywają "in vitro", nazywają zabicie dziecka "aborcja, zabieg". Nazywajmy jak to jest - to jest zabicie. I właśnie jak człowiek odejdzie od Pana Boga, jak nie słucha Pana Boga, jak zaczyna kombinować, to naprawdę wpada w przepaść - cytuje słowa ojca Rydzyka gazeta.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki