Obowiązki właściciela psa, czyli o co prosi cię twój pies

2017-02-17 1:00

Według starej legendy na początku istnienia świata człowiek został oddzielony od zwierząt ogromną przepaścią. Żył on z dala od innych stworzeń, które z kolei w ogóle nie interesowały się dziwną, dwunożną istotą. Wyjątek stanowił pies. Obserwował człowieka z oddali, aż któregoś dnia zapragnął być z nim i przeskoczył przepaść. Skok jednak okazał się niefortunny. Pies nie zdołał pokonać tak dużej odległości i zawisł na skałach tuż przy drugim końcu urwiska. Człowiek zobaczył psa, podbiegł i wciągnął go na swoją stronę. Od tamtej pory ludzie i psy są nierozłączni.

Obowiązki właściciela psa, czyli o co prosi cię twój pies

i

Autor: Archiwum serwisu

To oczywiście tylko baśń, ale w pewien sposób stanowi metaforę wspólnych losów psa i człowieka. Psy codziennie pokonują międzygatunkową przepaść, aby towarzyszyć człowiekowi: pomagają łapać przestępców, prowadzą osoby niepełnosprawne, pomagają w terapii dzieci czy wreszcie strzegą naszych domów. Aby jednak ta współpraca była pełna, człowiek, jak w legendzie, również musi wyciągnąć rękę do zwierzęcia i pomóc mu zaistnieć w swoim świecie. Tym symbolicznym gestem jest wypełnienie obowiązków, jakie stoją przed właścicielem psa, czyli zapewnienie przyjacielowi odpowiedniej opieki.

Pierwszy obowiązek właściciela psa, czyli daj mi bezpieczne schronienie

Większość z nas zdaje sobie sprawię, że podstawową rzeczą, jaką opiekun musi zapewnić psu, jest odpowiednie miejsce do życia. Co jednak znaczy „odpowiednie"? Jakie kryteria powinno ono spełniać? Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt każde zwierzę domowe powinno posiadać pomieszczenie, w którym może schronić się przed zimnem lub upałami. Jeśli pies nie przebywa w domu, należy przygotować mu budę lub boks, czyli kojec. W przypadku gdy nie masz żyłki majsterkowicza, jedno i drugie możesz z łatwością kupić w Internecie. Pies musi mieć też dostęp do światła dziennego oraz do pożywienia i wody.

Jakie inne obowiązki musisz wypełnić jako właściciel? Dowiedz się, czym jest podatek za psa i od czego zależy jego wysokość>>

W tym miejscu warto zatrzymać się nad pewną kontrowersyjną sprawą, a mianowicie: czy mamy prawo trzymać psa na uwięzi? Ta kwestia również jest uregulowana prawnie. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt jest to możliwe pod warunkiem, że długość linki lub łańcucha będzie wynosić minimum 3 metry, a pies będzie uwiązany nie dłużej niż 12 godzin na dobę. Niestety wiele osób, które mają agresywne psy, pracujące jako stróże posesji, obawia się spuszczania ich z łańcucha. Według behawiorystów zwierzęcych taka obawa jest bezzasadna. Warto pamiętać, że im więcej czasu ma pies na swobodne bieganie, tym mniej będzie kłopotliwy. Dużo łatwiej zapanować nad zwierzakiem, który może aktywnie spędzać czas.

Drugi obowiązek właściciela psa, czyli nie pozwól mi stać się zagrożeniem

Za wszystkie szkody wyrządzone przez psa odpowiada jego opiekun. Także wtedy, gdy zwierzak ugryzł kogoś, będąc poza kontrolą właścicieli, na przykład wymknął się z posesji bez ich wiedzy. Jeśli natomiast zaistniała sytuacja odwrotna, czyli ktoś przez celowe drażnienie lub płoszenie zwierzęcia sprawił, że stało się ono niebezpieczne, wówczas zgodnie z Kodeksem wykroczeń taka osoba podlega karze grzywny lub nagany. Niestety trzeba być też świadomym, że szczęki nawet małych psów są bardzo silne i nawet niewielki zwierzak jest w stanie zrobić komuś krzywdę. Oczywiście w przypadku niektórych ras trzeba dodatkowo zachować szczególną ostrożność. Istnieją tak zwane rasy agresywne. Należą do nich: amerykański pit bull terier, pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin), buldog amerykański, dog argentyński, pies kanaryjski (Perro de Presa Canario), tosa inu, rottweiler, akbash dog, anatolian karabash, moskiewski stróżujący oraz owczarek kaukaski. Utrzymywanie lub rozmnażanie psów wyżej wymienionych ras wymaga zezwolenia władz lokalnych, czyli w zależności od miejsca zamieszkania: wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Takie zezwolenie nie jest przyznawane na zawsze. W przypadku stwierdzenia, że opiekun nie jest w stanie zapewnić psu właściwej opieki, może zostać cofnięte.

Wiele osób dyskutuje o tym, czy psa zawsze powinno wyprowadzać się na smyczy i w kagańcu. W tym wypadku jednak wszystko zależy od rozporządzeń lokalnych. Na przykład w Warszawie psa można spuścić ze smyczy jedynie w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi lub na terenach oznaczonych jako wybiegi dla psów.

Trzeci obowiązek właściciela psa, czyli zatroszcz się o moje zdrowie

Jeśli posiadasz psa, powinieneś znać przynajmniej jednego dobrego lekarza weterynarii. Do twoich obowiązków należy bowiem dbanie o zdrowie zwierzaka. Absolutne minimum w tej kwestii stanowi obowiązkowe, coroczne szczepienie przeciw wściekliźnie. Za niedopełnienie tego obowiązku może grozić kara. Warto wiedzieć, że nawet zwierzak mieszkający w mieście może zarazić się tą chorobą. Jeśli twój pupil kogoś pogryzł i zachodzi podejrzenie, że pies jest zarażony wirusem, kieruje się go na dwutygodniową obserwację. Pogryziona osoba powinna wówczas otrzymać specjalistyczną pomoc lekarską. Jeśli pies był zarażony wścieklizną, a ofiara pogryzienia nie otrzyma natychmiast zastrzyku ze szczepionką, rozwinie się u niej choroba prowadząca do śmierci. Na wściekliznę nie ma bowiem lekarstwa.

Wścieklizna nie jest jedynym zagrożeniem zdrowia naszych pupili. Gdy pies zachoruje, właściciel powinien zapewnić mu odpowiednią opiekę lekarską. Nie można wykonywać mu żadnych zabiegów na własną rękę. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt wykonywanie wszelkich zabiegów należy pozostawić wyłącznie lekarzowi weterynarii.

Obowiązek udzielenia pomocy choremu zwierzęciu należy nie tylko do jego właściciela. Jeśli potrąciłeś psa, prowadząc pojazd mechaniczny, musisz w miarę możliwości udzielić mu pomocy i wezwać lekarza weterynarii lub inne służby zdolne udzielić wsparcia w ratowaniu zwierzaka.

Czwarty obowiązek właściciela psa, czyli dbaj o nasze otoczenie

Bardzo dobrze, jeśli dbasz o to, aby pies nie był zagrożeniem dla innych ludzi. Jednak to nie wszystko. Mając pod opieką zwierzę, powinieneś troszczyć się o otoczenie. Pamiętaj, że masz obowiązek sprzątania psich odchodów. Wbrew pozorom nie jest to w ogóle uciążliwie. Firmy z produktami dla zwierząt prześcigają się w produkowaniu specjalnych uchwytów i łapek, dzięki którym nie musisz nawet dotykać nieczystości. Mniej wrażliwym osobom wystarczą po prostu małe reklamówki.
Powinieneś także zatroszczyć się o to, aby twój pies nie naruszał ani nie niszczył środowiska naturalnego. Należy pamiętać, że do wielu parków narodowych i rezerwatów nie wolno wchodzić z psami. Naruszanie przepisów takich miejsc może być karane grzywną lub nawet aresztem. Co jednak ze spacerami w lasach? Przebywając w nich, musimy stosować się do odpowiednich przepisów. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń pies ma prawo przebywać w lesie wyłącznie na smyczy. Za złamanie tego przepisu grozi nam grzywna lub nagana. Pies może biegać po lesie tylko wówczas, gdy pomaga myśliwemu w polowaniu.

Piąty obowiązek właściciela psa, czyli pomóż mi bezpiecznie wrócić do domu

Wszczepianie psom chipów umożliwiających identyfikację właściciela wciąż nie jest obowiązkowe, ale wysoce zalecane. W wielu miastach co roku organizowana jest akcja darmowego chipowania. Warto z niej skorzystać. Pomoże to psu wrócić do domu, jeśli się zgubi. Straż miejska lub gminna posiada odpowiednie czytniki, które w przypadku odnalezienia psa umożliwiają identyfikację numeru chipa i odnalezienie właściciela w bazie. Zamiast chipa można też zawiesić psu przy obroży adresatkę z danymi kontaktowymi właściciela. Jest to prostszy, ale też bardziej zawodny sposób. Niestety nawet najlepsza obroża może zostać zgubiona.

Co powinieneś zrobić, jeśli napotkasz porzuconego psa? Podobnie jak w przypadku rannego zwierzaka, zagubionemu psu także musisz udzielić pomocy. Obowiązek ten narzuca na nas ustawa o ochronie zwierząt. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy znaleziony psiak jest na uwięzi, czyli na przykład został przywiązany do drzewa. W takim wypadku musisz powiadomić najbliższe schronisko, straż gminną lub policję.

Według naukowca i wielkiego miłośnika psów, Stanleya Corena, to właśnie pies pomógł człowiekowi odnieść sukces ewolucyjny. Chroniąc ludzkie siedziby przed drapieżnikami, a przede wszystkim pomagając w polowaniach, przodkowie dzisiejszych psów ułatwiali naszym przodkom życie i umożliwiali ich dalszy rozwój. Jak pisze Coren, znamienne może być to, że neandertalczycy, którzy nie udomowili psów, wyginęli. Niezależnie od tego, czy damy wiarę tej teorii, oczywiste jest, że psy są każdego dnia niezastąpionym wsparciem dla ludzi na całym świecie. Chociażby z tego powodu są warte zapewnienia im jak najlepszej opieki.

Artykuł sponsorowany powstał we współpracy z vivus.pl – serwisem oferującym pożyczki online.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki