Ołdakowski odchodzi z klubu PiS

Odejście Ołdakowskiego nie jest zaskoczeniem. Choć poseł nie był członkiem partii, tylko klubu poselskiego, od początku stanął w obronie wyrzuconych z PiS Joanny Kluzik-Rostkowskiej (47 l.) i Elżbiety Jakubiak (44 l.). Według naszych informacji z klubu PiS odejdzie też Lena Cichocka-Dąbkowska, która blisko współpracuje z szefem Muzeum Powstania Warszawskiego. Przesądzony jest natomiast los Poncyljusza, który wczoraj poparł kandydata...

PO na prezydenta Wejherowa. Nie wiadomo zaś, co czeka Bielana i Kamińskiego. - Są świetnymi specjalistami od pijaru i źle by się stało, gdyby musieli z partii odejść. Zwłaszcza że tak naprawdę nie chodzi o sprawy programowe, tylko o ambicjonalny spór ze Zbigniewem Ziobrą (40 l.) - mówi nasz rozmówca. Jego zdaniem szczera rozmowa z prezesem mogłaby spór zakończyć. - Problem w tym, że prezes nie ma ochoty z nimi rozmawiać - ucina.