O jego śmierci poinformował były marszałek Sejmu Maciej Płażyński (51 l.). - To postać pomnikowa. Był zaangażowany publicznie, nie partyjnie, co dziś jest rzadkością. Zawsze po stronie Solidarności i na usługach Rzeczpospolitej - mówił Płażyński. - Odszedł współtwórca statutu Solidarności i człowiek, który reaktywował Wspólnotę Polską - stowarzyszenie działające na rzecz Polonii - wspomina Wiesław Chrzanowski (86 l.), były marszałek Sejmu, prywatnie przyjaciel Stelmachowskiego. A były prezydent Lech Wałęsa (66 l.) ocenił zmarłego jako świetnego człowieka. - Jego argumenty były nie do odrzucenia - podkreślił.
Andrzej Stelmachowski był opozycjonistą, w 1980 r. doradzał Międzyzakładowemu Komitetowi Strajkowemu w Stoczni Gdańskiej. Był także jednym z inicjatorów Okrągłego Stołu ze strony Solidarności.
Urodził się 28 stycznia 1925 r. W czasie II wojny światowej był żołnierzem AK. Ukończył studia prawnicze, był profesorem prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Tytuł doktora honoris causa nadała mu m.in. słynna paryska Sorbona.