Wchodził na seksczat, potem z poznanymi w ten sposób osobami umawiał się, upijał je, a następnie... wyjmował im z kieszeni kluczyki do samochodu i odjeżdżał w siną dal. W dodatku ofiarą tych skomplikowanych zabiegów padali sami mężczyźni. Poszkodowani to mieszkańcy Radlina i Świętochłowic. Złodziejowi grozi teraz 5 lat więzienia.
Okradał ofiary z seksczatu
2010-01-25
3:00
38-letni złodziej samochodów z Katowic, wybrał sobie wyjątkowo pokrętną metodę kradzieży.