Opony poszły z dymem

2014-08-22 4:00

Potężny pożar wybuchł w czwartek o godzinie 2 nad ranem na składowisku opon w Buszycach (woj. opolskie). Ogień błyskawicznie ogarnął znaczną część składowiska, a płomienie miały wysokość 30-40 metrów!

Potężny pożar wybuchł w czwartek o godzinie 2 nad ranem na składowisku opon w Buszycach (woj. opolskie).Ogień błyskawicznie ogarnął znaczną część składowiska, a płomienie miały wysokość 30-40 metrów!

Z ogniem walczyło ponad 100 strażaków z 28 jednostek straży pożarnej. Nie było konieczności ewakuowania okolicznych mieszkańców, jednak służby ratownicze apelowały o niewychodzenie z domów i zamknięcie okien. Wyłączono też z ruchu drogę krajową nr 94 i wyznaczono objazdy przez Lewin Brzeski.

Zobacz też: Warszawa. Czołowe zderzenie dwóch autobusów. Cztery osoby ranne. Zobacz UTRUDNIENIA na drogach Warszawy

Ponieważ na składowisku opon nie było żadnych maszyn, urządzeń ani instalacji elektrycznych, których awaria mogłaby wywołać pożar, strażacy sugerują, że doszło do przypadkowego zaprószenia ognia lub do celowego podpalenia. Przyczyny będzie ustalać policja. Policyjni technicy wkroczą na składowisko opon dopiero wtedy, gdy akcję gaszenia zakończą strażacy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki