Orkiestra znów grała dla dzieci

2011-01-10 3:45

Aż 320 metrów pod ziemią, a później tuż ponad chmurami - tak rozpoczął się 19. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Z nieczynnej już zabrzańskiej kopalni "Guido" Jerzy Owsiak (57 l.) wyjechał windą, która to również została przeznaczona na licytację na rzecz najmłodszych pacjentów. Potem organizator WOŚP wraz z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem (70 l.) przeleciał z lotniska w Pyrzowicach do Warszawy, by tam w siedzibie TVP zainaugurować 19. finał największej akcji charytatywnej na świecie.

Przeczytaj koniecznie: WOŚP 19. Finał, ile pieniędzy zebrano: 37 mln złotych - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbiera na medyczny sprzęt

Na stołecznym placu Defilad od godz. 14 zagrali m. in.: Łzy, Stan Borys i Zbigniew Hołdys. Tradycyjnie o godz. 20 wysłano również "Światełko do nieba". W akcji zbiórki pieniędzy brało udział aż 120 tys. wolontariuszy z całej Polski. Lokalne sztaby znalazły się też m.in. w Afganistanie, Arabii Saudyjskiej, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Francji, Niemczech czy Stanach Zjednoczonych. Się działo!

W tegorocznym finale WOŚP uczestniczyły miliony Polaków. "Super Express" spotkał wiele znanych osób, które wspierały akcję Jurka Owsiaka. Do godz. 19 zebrano 12 745 203 zł. Czy uda się pobić ubiegłoroczny rekord, kiedy zebraliśmy 42 877 958,06 zł?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki