PEDOFILIA Najbardziej skrywane grzechy Kościoła

2013-09-27 17:39

Molestowane, bite, torturowane – przez 60 lat dzieci z Irlandii były krzywdzone przez księży pedofilów. W tym czasie władze kościelne milczały. Podobnie sytuacja wyglądała w Stanach Zjednoczonych, gdzie po latach procesy o odszkodowania doprowadziły do bankructw całych diecezji! Gdy przyszedł czas rozliczeń, nawet najbardziej skrywane kościelne grzechy wyszły na jaw. Czy tak będzie i w Polsce?

Przez ponad 60 lat te dzieci były torturowane i bite przez zwyrodnialców w sutannach. Irlandzka komisja rządowa, zajmująca się wykorzystywaniem dzieci przez księży katolickich opublikowała wstrząsający, 2600-stronnicowy raport, w którym opisała ponad dwa tysiące przypadków skrzywdzonych przez księży byłych uczniów placówek wychowawczych prowadzonych przez Kościół.

Podobno dziewczynki cierpiały rzadziej

-  Ogłoszony dokument stwierdza że, molestowanie i gwałty małoletnich wychowanków, były w instytucjach prowadzonych przez Kościół rzymsko-katolicki, powszechnie stosowane.
Ośrodki wychowawcze prowadzone były w większości, przez tzw. „Braci Chrystusa”, którzy,  bili, znęcali się fizycznie i psychicznie, molestowali i gwałcili, podległych im małoletnich chłopców.

– Ogłoszony dokument stwierdza że, molestowanie i gwałty małoletnich wychowanków, były w instytucjach prowadzonych przez Kościół rzymsko-katolicki, powszechnie stosowane. Ośrodki wychowawcze prowadzone były w większości, przez tzw. „Braci Chrystusa”, którzy bili, znęcali się fizycznie i psychicznie, molestowali i gwałcili, podległych im małoletnich chłopców.

ZOBACZ: Kuria broni proboszcza z Tarchomina: zarzuty molestowania? To było dawno...

- Molestowanie i gwałty seksualne dziewczynek, były w mniejszym stopniu, ale powszechnie stosowano fizyczne i psychiczne tortury, degradujące godność człowieka. Bicie i wyrafinowane tortury, były rutyną.

Colm O'Gorman: "Byłem wykorzystywany od 14. do 17. roku życia"

Jednym z pierwszych Irlandczyków, który publicznie opowiedział o molestowaniu przez księdza, był Colm O'Gorman. Mężczyzna dowiódł, że władze lokalnego Kościoła otrzymywały wiele skarg na księdza, który go molestował, lecz nic tym nie robiły. W 2003 roku wygrał proces cywilny z diecezją Ferns. Kościół musiał mu wypłacić 300 tysięcy euro odszkodowania.

- Ja sam byłem wykorzystywany od 14. do 17. roku życia przez księdza, który mieszkał pół godziny jazdy samochodem od mojego domu na wsi. W 1995 r., gdy poszedłem z tym na policję, odkryłem, że już wcześniej były na niego przekazywane skargi do Kościoła. I to od czasu, gdy był w seminarium. Nie zrobili nic. To było szokujące – mówił O'Gorman w wywiadzie dla Radia "TOK FM".

To nie jedyny taki przypadek w Irlandii. Odszkodowania, które trzeba było wypłacić ofiarom księży pedofilów, wpędziły irlandzki Kościół w poważne tarapaty finansowe. Parafie zaczęły bankrutować.

Pedofilia w USA

W Stanach fala oskarżeń wezbrała w 2002 roku. "Boston Globe" otrzymał wówczas pozwolenie na odtajnienie dokumentów z wielu postępowań w sprawie pedofilii księży. W ciągu roku opisali kilkaset takich spraw.

– Ofiary nabrały odwagi, poszły do sądów. Niemal każda parafia odkrywała, że co najmniej jeden ksiądz był oskarżony –opowiadała w "TOK FM" Barbara Blaine, szefowa pierwszej amerykańskiej organizacji zrzeszającej ofiary księży SNAP.

Ku zaskoczeniu prowadzących dochodzenia do końca roku 2002, tylko w archidiecezji bostońskiej zgłosiło się aż 500 osób oskarżających księży o przestępstwa wykorzystywania seksualnego!

Kiedy ofiary księży zaczęły się ujawniać, w Stanach zawrzało. Niektórzy katolicy nie chcieli w to uwierzyć.

– Moja rodzina otrzymywała nawet pogróżki. Ludzie wydzwaniali do naszego domu w środku nocy i grozili mojej matce. Mówili, że zrobią jej krzywdę, jeśli mnie nie uciszy – mówiła Blaine.

Ale dochodziło również do aktów zemsty na duchownych. 68-letni John Geoghan, przebywając w więzieniu, został zamordowany przez współtowarzysza w celi, który dusząc go krzyczał: "Żadnych dzieci więcej, przyjacielu!". Geoghan miał na swoim sumieniu ponad 130 zgwałconych dzieci.

Szokujące statystyki

Ogłoszony w 2004 roku raport episkopatu Stanów Zjednoczonych opisujący lata 1950-2002, donosi o 10 667 oskarżeniach o molestowanie postawionych 4392 księżom. Stanowi to 4 proc. amerykańskich księży działający w tamtym okresie. Jak zauważa Wikipedia, 4300 z nich zostało oczyszczonych z zarzutów.

CZYTAJ TEŻ: Kościół ukrywa księdza pedofila?

To samo źródło informuje, że do 2009 roku ofiarom molestowania amerykańskich księży wypłacono 2,6 mld dolarów, a kwota ta byłaby jeszcze większa, gdyby nie ugody. Wynik? Do 2011 roku siedem diecezji ogłosiło bankructwo. Na skraju upadłości jest archidiecezja Milwaukee, w której molestowano 200 głuchoniemych chłopców.

A Polska?

Czy ostatnie przypadki to początek fali podobnej do tej w Irlandii i USA? Czy polski kościół czeka takie samo "oczyszczenie" szeregów? A co z odszkodowaniami? Może zdecydowana postawa papieża Franciszka da przykład polskim hierarchom.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki