Pierwszy stadionowy bandyta - Daniel B. za kratami

2011-05-13 4:00

Najbardziej brutalny z kiboli awanturujących się po meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa w finale Pucharu Polski, Daniel B. (20 l.), spędzi najbliższy miesiąc za kratkami. To kara za kopnięcie kamerzystki telewizyjnej.

Najnowsze z działu

majówka 2024

Przygotuj swój samochód na majówkę! Sprawdzone ubezpieczenie to podstawa

Materiał sponsorowany

Narodowy Bank Polski

Polski bank centralny – stulecie wyzwań

Tekst sponsorowany

wirtualne biuro

Adres wirtualny w Warszawie – czy legalnie mogą korzystać z niego wszystkie rodzaje działalności?

Reklama

przeciw depresji

Darmowe narzędzia, które pomogą zdobyć wiedzę i lepiej komunikować się z nastolatkiem

Tekst sponsorowany

klimat

100 000 euro dla najlepszych projektów ekologicznych

Reklama

- Jestem niewinny. To ktoś inny, który miał chustę na twarzy, kopnął dziennikarkę i wtargnął na murawę boiska - zapewniał Daniel B.

Ale zastępca prokuratora rejonowego Bydgoszcz-Północ, Dariusz Bebyn twierdzi, że prokuratura dysponuje dowodami, że to jednak Daniel B. dopuścił się tego czynu. - Na razie możemy postawić mu cztery zarzuty, grozi mu do pięciu lat więzienia - mówi Bebyn.

Daniel B. to mieszkaniec Piły, kibic Lecha. Oprócz niego policjanci zatrzymali trzydziestu innych stadionowych bandytów. Daniel B. jako pierwszy z nich znalazł się za kratami.