Piorun zabił 30-letniego dominikanina. Tak żegnają go internauci

2016-07-12 12:53

11 lipca tragiczną śmiercią zginął dominikanin Antoni Marczewski - prawdopodobnie zakonnik zmarł od uderzenia piorunem. Tę smutną wiadomość przekazał na Twitterze dominikanin Paweł Kozacki. Zaraz potem na społecznościowym serwisie pojawiły się słowa pożegnania od internautów.

dominikanin rażony piorunem

i

Autor: Archiwum serwisu

Dominikanin Antoni Marczewski zginął 11 lipca prawdopodobnie od uderzenia piorunem - poinformował na Twitterze ojciec Paweł Kozacki, przełożony Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego. Tragicznie zmarły zakonnik urodził się w 1986 roku w Warszawie. Tam ukończył także studia licencjackie na SGGW, zaś pracę magisterską obronił na Uniwersytecie Gdańskim. Od zawsze pasjonował się ochronę środowiska i dlatego też zdecydował się dołączyć do Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. - Do zakonu wstąpił przed dwoma laty, a 15 sierpnia 2015 roku złożył pierwsze śluby. Niedawno ukończył pierwszy rok studiów w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Ojców Dominikanów w Krakowie. O uroczystościach pogrzebowych brata Antoniego poinformujemy w późniejszym terminie - czytamy na stronie dominikanie.pl.

Czytaj: Piorun zabił dominikanina!

Po podaniu informacji o tragicznej śmierci dominikanina, internauci zamieścili na Twitterze kilkadziesiąt smutnych pożegnań.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki