Platforma zdeklasowała rywali

2009-06-08 9:00

Wygląda na to, że Polacy wciąż wierzą Platformie Obywatelskiej. Partia Donalda Tuska (52 l.) zdobyła prawie 45 proc. głosów i zdecydowanie pokonała swoich rywali w wyborach do Parlamentu Europejskiego. A pozostali? Też byli wczoraj zadowoleni. Przynajmniej tak mówili.

- Rząd nie dostał żółtej kartki, jak niektórzy marzyli. Dostaliśmy kolejną kartę zaufania - cieszył się wczoraj szczęśliwy Donald Tusk (52 l.). - To wielka rzecz poprawić wynik wyborczy sprzed półtora roku, rządząc w warunkach globalnego kryzysu - cieszył się premier i szef PO. Bojowe nastroje panowały też w pozostałych sztabach wyborczych. - Nie jest źle - cieszył się Jarosław Kaczyński (60 l.) komentując wyniki. (PiS zdobyło ponad 27 proc. głosów).

Rezonu nie tracił też Grzegorz Napieralski (35 l.). - Pokazaliśmy, że jest w Polsce lewicowa alternatywa (SLD zdobyło 12 proc.) - mówił lider Sojuszu.

5-procentowego progu wyborczego nie przekroczyły Centrolewica (2,43 proc.), Samoobrona (1,46 proc.), Prawica Rzeczypospolitej (1,96 proc.), Libertas (1,14 proc.), UPR (1,1 proc.), PPP (0,7 proc.), a także Polska Partia Socjalistyczna (0,02 proc.) i Naprzód Polsko-Piast (0,02 proc.).

Ostateczne rezultaty eurowyborów poznamy dopiero dzisiaj wieczorem. Na razie nie wiadomo więc, którzy z polityków wygrali bilet do Brukseli i przepustkę do lepszej przyszłości (europosłowie będą zarabiali ponad 36 tys. zł miesięcznie. Niemal drugie tyle uzbierają z różnych dodatków). Jest kilku pewniaków, jak Danuta Huebner (61 l.), Zbigniew Ziobro (39 l.) czy były premier Jerzy Buzek (69 l.), którzy w swoich okręgach wyborczych zdeklasowali konkurentów. Ich w Brukseli na pewno nie zabraknie. Inni nerwowo będą czekać na ostateczny wynik. Swego nie mogą być pewni Wojciech Olejniczak (35 l.) czy Marian Krzaklewski (59 l.). Niewykluczone, że obaj do Brukseli nie pojadą.

Jeśli sondaże się potwierdzą, PO będzie miała w PE 25 posłów, PiS 15, SLD 7, zaś PSL 3.

W sztabach panowała wczoraj gorąca atmosfera. A w polskich domach? Okazuje się, że do urn poszło niespełna 25 proc. uprawnionych do głosowania Cóż, po raz kolejny okazało się, że te wybory najbardziej... interesowały polityków.

Na nich najchętniej głosowali Polacy

Warszawa
Danuta Huebner (PO) 306 794
Michał Kamiński (PiS) 98 139

Poznań
Filip Kaczmarek (PO) 122 637
Marek Siwiec (SLD-UP) 62 816

Olsztyn
Krzysztof Lisek (PO) 72 810
Jacek Kurski (PiS) 64 743

Kraków
Zbigniew Ziobro (PiS) 377 575
Róża Thun (PO) 179 493

Wrocław
Jacek Protasiewicz (PO) 160 273
Ryszard Legutko (PiS) 75 493

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki