- Wciąż nie mogę uwierzyć, że zremisowaliśmy ten mecz - kręcił głową skrzydłowy Śląska, Marek Gancarczyk (26 l.). Wrocławianie prowadzili 3:1, ale wtedy do roboty wziął się... Jarosław Fojut (22 l.). Obrońca Śląska najpierw "asystował" przy golu dla Arki, a potem "szczupakiem" wpakował piłkę do własnej siatki. Emocji nie zabrakło i poza boiskiem. Żywiołowo reagujący na decyzje arbitra trener gości Ryszard Tarasiewicz został odesłany na trybuny, gdzie uderzył go jeden z gdyńskich kibiców.
Pobili Tarasia
2009-05-04
7:00
Fojut załatwił Arce punkt
Podcasty
Playlisty tematyczne
