Pogrzeb ofiar masakry w Kamieniu Pomorskim. Policjant, jego żona i syn żegnani z honorami DUŻO ZDJĘĆ

2014-01-08 17:37

Bliscy, urzędnicy państwowi - w tym minister spraw wewnętrznych i szef policji - oraz tłumy mieszkańców, żegnali ofiary wypadku w Kamieniu Pomorskim z 1 stycznia. Z honorami pochowano policjanta Pawła J. (†39 l.), jego żonę Bożenę J. (††35 l.), i ich synka Damiana (††9 l.). Zginęli w jednej chwili - gdy w idącą chodnikiem grupę ludzi wjechał z ogromną prędkością pijany i naćpany. Łącznie zabił 6 osób...

Kondukt żałobny przeszedł z katedry na cmentarz komunalny w Kamieniu Pomorskim. Zachowano pełny ceremoniał policyjny. Na czele konduktu szła orkiestra, a następnie kompania honorowa, policjanci niosący czapkę i fotografię zmarłego funkcjonariusza, karawany z trumnami i asystą honorową, rodzina zmarłego oraz pozostali uczestnicy uroczystości.

Punktualnie o godzinie 12 odprawiono mszę za ofiary wypadku.

- Zło go dosięgnęło wtedy, kiedy się najmniej go spodziewał - mówił Bartłomiej Sienkiewicz, minister spraw wewnętrznych. - Musimy wypełnić obowiązek pomocy najbliższym, rodzinie. W imieniu swoim, a także rządu chcę powiedzieć, że ten obowiązek zostanie wypełniony do końca i nie zostaniecie bez opieki -  dodał minister.

- Musimy zrobić wszystko, by zło, które się ujawnia w ludzkim braku wyobraźni, w prymitywizmie, w łamaniu prawa, w szkodzeniu innemu bliźniemu, było jak najmniejsze. To zobowiązanie jesteśmy winni nad tymi trumnami i to zobowiązanie postaram się wypełnić do końca - zadeklarował Sienkiewicz.

Wyraźnie wzruszony Komendant Główny Policji Marek Działoszyński zapewnił, że policja zaopiekuje się sierotą po policjancie oraz jego dziadkami.

Zobacz więcej o wypadku: Kamień Pomorski. Teraz Julcia zamieszka z nami

Paweł Jankiewicz pracę w policji rozpoczął 17 lat temu w oddziale prewencji w Szczecinie. Od 1996 r. służył w komendzie w Kamieniu Pomorskim, gdzie został przewodnikiem psa służbowego.

Pogrzeby kolejnych ofiar drogowego mordercy zaplanowano w czwartek. Polacy pożegnają wtedy Krzysztofa B. (††66 l.) oraz Ryszarda (††41 l.) i Małgorzatę P. (††42 l.) - małżeństwo, którego córka Julia (10 l.) przeżyła wypadek.

Przypomnijmy, w wyniku wypadku samochodowym w Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim zginęło sześć osób. Mateusz S. uderzył swoim rozpędzonym BMW w dwie rodziny.

Zobacz wszystko o wypadku!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki