Poseł PiS: Krzywonos konsultowała z Tuskiem swoje wystąpienie (ZDJĘCIA)

2010-08-31 14:09

Legendarna tramwajarka weszła na scenę i w emocjonującej mowie broniła premiera Donalda Tuska, którego oczerniał Jarosław Kaczyński. Poseł PiS, Andrzej Jaworski twierdzi, ze Henryka Krzywonos-Strycharska odważyła się na ten krok, bo konsultowała się z szefem rządu i szeptała coś do ucha Tuskowi. Parlamentarzysta broni się, że nie nazwał jej „głupią babą” czy też „głupią krową”.

Chociaż Henryka Krzywonos zarzekała się, że jej wystąpienie było spontaniczne i spowodowane tym, że „nie mogła słuchać bzdur Jarosława Kaczyńskiego i Janusza Śniadka”.

Innego zdania jest poseł PiS z Pomorza, który po odważnej wypowiedzi legendy Solidarności miał jej powiedzieć: „ty głupia babo” czy też „ty głupia krowo”.

Przeczytaj koniecznie: Henryka Krzywonos do Kaczyńskiego: Niszczysz godność Lecha!

- Takich słów nie było. Były inne ostre słowa. "Powiedziałem pani Krzywonos, że powinna się wstydzić i zacytowałem klasyka, Ignacego Kraszewskiego – tłumaczył w tvn24 parlamentarzysta. - Jeśli dalej będzie kłamać, sprawa skończy się w sądzie  - ostrzega.

Broni się, że całe zajście kiedy miały paść obraźliwe określenia „ty głupia krowo” lub „ty głupia babo” ma udokumentowane. Jest przygotowany na spotkanie na sali sądowej, bo „ma na wszystko twarde dowody”.

Jaworki jest przekonany, że „akcja Krzywonos” była celowa, bo dzisiaj w Warszawie ma się odbywać sprzedaż jej książki. - W czasie skandalicznego wystąpienia obraziła prawie wszystkich na sali – zauważa poseł PiS.

Polityk partii Jarosława Kaczyńskiego ma swoją teorię na płomienne wypowiedzi Henryki Krzywonos, które próbował uciszyć sam przewodniczący „Solidarności” Janusz Śniadek.

- Krzywonos cały czas konsultowała się z premierem i szeptała do ucha Tuska, potem wyszła na scenę powiedziała co chciała i opuściła salę  – tłumaczy.

Broni się, że całe zajście kiedy miały paść obraźliwe określenia „ty głupia krowo” lub „ty głupia babo” ma udokumentowane. Jest przygotowany na spotkanie na sali sądowej, bo „ma na wszystko twarde dowody”.

Patrz też: Zobacz, jak zmienili się bohaterowie Solidarności (ZDJĘCIA)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki