Puławy, Włocławek : Wały przeciwpowodziowe mogą nie wytrzymać naporu wody, fala kulminacyjna utrzyma się przez 3 dni! (ZDJĘCIA+VIDEO)

2010-05-23 2:00

Wielka woda dotarła na Mazowsze. Rekordowa, największa od blisko 70 lat, fala kulminacyjna na Wiśle, zagraża nie tylko Warszawie. Bardzo trudna sytuacja panuje w Puławach i we Włocławku. W pierwszym mieście miejscami nie ma wałów przeciwpowodziowych. We Włocławku wszyscy obawiają się o tamę na Wiśle - w sobotę będzie tu premier Donald Tusk i marszałek Bronisław Komorowski.

Jak donosi Informacyjna Agencja Radiowa, w mieszkańcy z zagrożonych przez powódź rejonów w powiecie puławskim odmawiają ewakuacji. Według strażaków, chodzi o mieszkańców dwóch puławskich ulic.

W tym rejonie nie ma wałów przeciwpowodziowych i już część gospodarstw jest podtopiona. Podobnie jest w tej części gminy Kazimierz Dolny, która przylega do wału parchackiego.

Zdaniem strażaków, mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, że Wisła może się przelać przez wały lub te nie wytrzymają naporu wody i dojdzie do przerwania umocnień. Nie ma prawnych możliwości, aby zmusić mieszkańców zagrożonych terenów do ewakuacji.

Wały przeciwpowodziowe w powiecie puławskim są cały czas monitorowane przez strażaków i mieszkańców nadwiślańskich miejscowości. Prognozy mówią, że obecny poziom Wisły możne się utrzymywać przez najbliższe trzy dni.

Zobacz jak wylała Wisła w Puławach:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki