Prezydent wybrał się na Święto Mleka do miejscowości Płoniawy-Braniura (Mazowieckie). Premier pojechał do Lichenia (Wielkopolskie) na spotkanie z sołtysami. Obaj przekonywali chłopów, że rozumieją ich problemy. Premier wspomniał o "dziadowskiej" emeryturze. Prezydent mówił natomiast o tym, że polski rolnik jest poszkodowany w UE.
Prezydent i premier pojechali na wieś
2009-06-01
7:00
Warszawa. Lech Kaczyński (60 l.) i Donald Tusk (52 l.) przypomnieli sobie wczoraj o rolnikach i hodowcach.