Uroczystość była raczej skromna, ponieważ to nie prezydent wręczał nominację. Czyżby Bronisław Komorowski (60 l.) pokazał przez to, że jest niechętny Artymiakowi? Był przecież przeciwny odwołaniu Krzysztofa Parulskiego (59 l.).
Bronisław Komorowski ma usprawiedliwienie: był z wizytą w Monachium.