Prezydent ŻALI się: oskarżenia o NIEOBECNOŚĆ NA POGRZEBIE są dla mnie BOLESNE

2012-11-05 15:56

Media nie zostawiły na prezydencie suchej niktki po tym, jak nie pojawił się na sobotnim pogrzebie Ryszarda Kaczorowskiego. Gdzie był wtedy Bronisław Komorowski, oficjalnie dalej nie wiadomo, za to głowa państwa żali się, że oskarżenia wobec niego są niesprawiedliwe.

- Staję wobec bardzo dziwnego zjawiska, które jest dla mnie wyjątkowo bolesne. Te wszystkie oskarżenia kierowane pod moim adresem wydają mi się być głęboko niesprawiedliwymi i nieuzasadnionymi  - mówił dziś Bronisław Komorowski. Prezydent podkreśla, że przed sobotnimi uroczystościami kontaktował się z wdową po ostatnim prezydencie na uchodźtwie. - Wielokrotnie rozmawiałem z panią Karoliną i pełnomocnikiem rodziny i absolutnie była dla mnie jasność, że chcemy zachować, jako dominujący w pamięci Polski, klimat pożegnania sprzed 2,5 roku, w momencie, kiedy Polska okazywała wdzięczność, pamięć, ale także i serdeczne współczucie wszystkim ofiarom katastrofy smoleńskiej i prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu - tłumaczył. 

Bronisław Komorowski twierdzi, że z rodziną Kaczorowskiego ustalił też, że na pogrzebie będzie szef jego kancelarii Jacek Michałowski. Obecność pierwszej damy w Świątyni Opatrzności Bożej miało - jak tłumaczy prezydent - "okazać w sposób szczególny emocje łączące jego rodzinę z wdową po Ryszardzie Kaczorowskim - Karoliną Kaczorowską".

Do ponownego pochówku ostatniego prezydenta RP na uchodźtwie doszło po ekshumacji, której zażądała prokuratura. W badaniu okazało się, że ciało Ryszarda Kaczorowskiego zostało błędnie zidentyfikowane i zamienione z ciałem innej ofiary katastrofy smoleńskiej.

Gdzie był w sobotę Bronisław Komorowski? Oficjalnie kancelaria głowy państwa milczy na ten temat. Według serwisu Podhale24.pl widziano go... na stacji benzynowej w Chabówce, gdzie prezydent miał skorzystać z toalety i rozdawać autografy. Potem odjechał w stronę Zakopanego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bronisław Komorowski nie przyszedł na pogrzeb prezydenta Kaczorowskiego

Według serwisu Podhale24.pl widziano go... na stacji benzynowej w Chabówce, gdzie Komorowski miał skorzystać z toalety i rozdawać autografy. Następnie pojechał w stronę Zakopanego.

Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/komorowski-nie-przyszed-na-pogrzeb-prezydenta-kaczorowskiego-aa-YUUV-QabD-ZsCg.html

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki