Wiceminister Wojciech J. - BYŁY DORADCA BALCEROWICZA - wziął milion dolarów łapówki? Tak twierdzi prokuratura

2011-12-10 5:00

Były szef UOP, były doradca ministra skarbu, były działacz sportowy, były doradca wicepremiera Leszka Balcerowicza (64 l.), a teraz były wiceminister. Wszyscy są podejrzanymi w aferze dotyczącej prywatyzacji polskich firm. W piątek katowicka prokuratura ujawniła, że szóstym już podejrzanym jest Wojciech J. (47 l.) były wiceminister infrastruktury. Mimo poważnych zarzutów i dowodów nie trafił za kratki, ponieważ wpłacił 1,5 mln zł kaucji.

1,5 mln zł od Wojciecha J. wpłynęło na konto prokuratury błyskawicznie.

- Zresztą pozostali podejrzani potrzebowali ok. 2 godz. na wpłacenie pieniędzy - przypomina "Super Expressowi" prok. Leszek Goławski.

Nie miał problemu ze zgromadzeniem miliona gen. Gromosław Czempiński (66 l.), a dla Andrzeja P., byłego doradcy byłego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka (54 l.), nie było kłopotu z zebraniem 3 mln zł. Wojciech J. miał zostać zatrzymany w listopadzie razem z gen. Czempińskim. Jednak wtedy przebywał za granicą. Po powrocie zgłosił się do prokuratury sam i usłyszał trzy zarzuty.

- Przyjęcia miliona dolarów, wyprania 800 tys. zł oraz działania na szkodę Skarbu Państwa - wyjaśnia prok. Goławski.

Były wiceminister (w latach 2001-2002), później lobbysta, biznesmen i doradca, był zaangażowany m.in. w prywatyzację Stoczni Szczecińskiej, budowę A1. Prokuratura złapała go "za rękę" w związku z prywatyzacją LOT-u.

Jak się dowiadujemy, dowody zebrane w 300 tomach są bardzo poważne. Prokuratura przygotowuje się do zabezpieczenia części majątków podejrzanych na poczet ewentualnych kar.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki