Łódź: Złodziej paliwa PRZEJECHAŁ pracownicę stacji benzynowej Izabelę L. - ZDJĘCIA

2011-05-19 20:30

Gdy Izabela L. (33 l.), pracownica stacji benzynowej w Łodzi, zauważyła nerwowo rozglądającego się kierowcę, który zaczął tankować paliwo, domyśliła się, że będzie chciał odjechać bez płacenia. Przeczucie jej nie myliło. Nie przewidziała jednak, do czego ten złodziej może być zdolny. Kiedy chciała go zatrzymać, rozjechał dzielną kobietę. Teraz szuka go policja, a pani Izabela dochodzi do zdrowia w szpitalu.

Po godzinie 16 na stację BP przy ul. Palki w Łodzi podjechał czerwony nissan almera na łódzkich numerach rejestracyjnych. Z auta wysiadł dwudziestokilkuletni mężczyzna ubrany w białą koszulkę i czarne dresowe spodnie. Oczy zasłaniały mu przeciwsłoneczne okulary. Rozglądał się wokół siebie. Po chwili zaczął tankować paliwo. Wtedy zwrócił na siebie uwagę Izabeli L. 

- Pracuję już parę ładnych lat na stacji - opowiada kobieta. - Zauważyłam, że samochód nie miał naklejki identyfikacyjnej z numerem rejestracyjnym na przedniej szybie. Domyśliłam się więc, że numery samochodu mogą być fałszywe, a mężczyzna chce ukraść paliwo. Podeszłam do niego - dodaje.

Przeczytaj koniecznie: Superdonosiciel Lech Kamiński pilnuje porządku w Bydgoszczy

Kobieta stanęła z przodu nissana. Speszony złodziej szybko skończył tankować, wsiadł do auta i wcisnął pedał gazu. Izabela L. wpadła na maskę samochodu. Mimo to mężczyzna się nie zatrzymał. Po kilku metrach kobieta spadła na asfalt. Jej prawa noga dostała się pod koła samochodu. Doznała otwartego złamania kości piszczelowej.

Złodzieja, który skradł paliwo o wartości ponad 200 zł, szuka policja.

Wszystkie osoby, które go rozpoznają, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 42 665-14-51.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki