Przez obrońców krzyża Komorowski nie zamieszka w Pałacu Prezydenckim?

2010-08-06 0:00

Pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim wciąż koczują strażnicy krucyfiksu. Przepychanki zwolenników i przeciwników symbolu katastrofy trwają, chociaż nie są już tak spektakularne. Manifestacja zbiega się w czasie z zaprzysiężeniem prezydenta- elekta i jego przeprowadzką do pałacu. Bronisław Komorowski jeszcze nie podjął decyzji czy urzędować w rezydencji kiedy demonstracja trwa.

Komorowski jeszcze się nie zdecydował gdzie zamieszka po zaprzysiężeniu na nową głowę państwa. Zostanie w mieszkaniu na warszawskim Powiślu, przeprowadzi się do Pałacu Prezydenckiego gdzie wciąż trwa remont, a może zatrzyma się chwilowo w Belwederze.

Przeczytaj koniecznie: Poznaj obrońców krzyża na Krakowskim Przedmieściu

O plany mieszkaniowe prezydenta- elekta był pytany marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna w wywiadzie dla radia TOK FM.

Polityk PO wystrzegał się jakichkolwiek konkretnych deklaracji, bo decyzja należy przecież do Bronisława Komorowskiego. Dopiero się okaże czy nowy prezydent będzie chciał mieszkać w  pałacu prezydenckim kiedy na Krakowskim Przedmieściu codziennie trwa demonstracja obrońców krzyża.

Schetyna radzi prezydentowi, by nie ulegał presji „terrorowi”. Marszałek Sejmu jest przekonany, że wojna o krzyż lada dzień się zakończy. Poza tym jest zdania, że tablica upamiętniająca ofiary katastrofy z 10 kwietnia na pewno powstanie i to będzie jedna z inicjatyw prezydenta Komorowskiego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki