Puławy: Nastoletni bandyci pobili policjanta, by ukraść mu pistolet (ZDJĘCIA!)

2010-03-03 10:56

Dla bezwzględnych bandziorów nie może być litości. Niespełna miesiąc po bestialskim zabójstwie policjanta z Warszawy Andrzeja Struja (+ 42 l.) łobuzy znów w biały dzień zaatakowały stróża prawa. Dwóch pijanych 17-latków Jakub B. i Mateusz Ch. i 16-letni Grzegorz B. rzucili się na funkcjonariusza (40 l.) w Puławach. Chcieli ukraść mu teczkę, w której jak sądzili miał schowany pistolet.

O brutalnej napaści na policjanta w mundurze z Puław (woj. lubelskie) dowiedziało się Radio Zet. Zaatakowany mężczyzna znikąd nie doczekał się pomocy. Poprosił o wsparcie pracowników pobliskiego sklepu, ale został sam, zdany na pastwę nastoletnich bandziorów. Pijane zbiry czuły się bezkarnie.

Przeczytaj koniecznie: Zabójstwo policjanta- tak zginął Andrzej Struj

Mundurowy z komendy w Zwoleniu wracał po służbie do domu w Puławach. Kiedy wysiadł z autobusu, ruszyli w jego stronę młodzi gangsterzy. Chcieli dać mu wycisk za to, że dzień wcześniej śmiał... wylegitymować ich koleżanki, które piły piwo na ulicy. Zaczęli okładać go pięściami i szarpać. Wulgarne oprychy groziły policjantowi nawet śmiercią. Gdy funkcjonariusz zdołał uciec łobuzom, wbiegł do pobliskiego sklepu odzieżowego. Błagał ekspedientki, by zatrzasnęły drzwi i wezwały posiłki, ale kobiety zamknęły się na zapleczu. Na szczęście jeden ze świadków zdarzenia wezwał policję, która szybko schwytała młodocianych bandytów.

"Skroiliśmy policjanta" - łobuzy pochwaliły się dziewczynom SMS-em tuż po napadzie.

Pobity policjant z rozciętą wargą, wybitymi zębami i ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Dwóch 17-latków noc spędziło za kratkami aresztu. Grzegorz B. został przewieziony do Izby Dziecka. Napad zapalnowali wcześniej. Miała to być zemsta za wylegitymowanie przez funkcjonariuszy z Puław ich dwóch koleżanek, które piły alkohol w miejscu publicznym.

Czytaj dalej>>>


Grzegorz Schetyna (47 l.), były szef MSWiA już wcześniej mówił na antenie radia Zet, że w Polsce źle się dzieje. - Jest zła moda na ataków na policjantów. Muszą być większe kary za napad na policjantów. Trzeba zmienić przepisy, żeby za zabójstwo policjanta było 25 lat lub dożywocie - stwierdził Schetyna. 

- W Polsce za rzadko używa się broni. Nie może być zmowy milczenia lub odwracania się od sytuacji, w których są napadani policjanci. Jeśli ktoś podnosi rękę na stróża prawa , to musie wiedzieć, że zostanie ukarany w bardzo ostry sposób - dodał przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.

Zobacz film:

http://www.kwp.lublin.pl/index.php?action=gallery_video&action_id=117&video_id=122

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki