Rabuś skorzystał z okazji, że mężczyzna wyszedł do toalety i zabrał mu z kieszeni kurtki kluczyki od auta. Po powrocie do domu spostrzegł, że ślad po pojeździe zaginął. Zaalarmowani policjanci szybko wytropili 30-latka, który może trafić za kratki na 10 lat.
Rabuś spił kumpla
2009-02-21
8:00
Wielkopolskie. Tylko pozazdrościć takiego przyjaciela! Gdy 30-latek z Piły zaprosił kolegę na jednego do baru, 32-latek nie mógł przeczuwać, że kompan od kieliszka okaże się nędznym złodziejaszkiem.