Rodziny ofiar katastrofy modliły się przy wraku w Smoleńsku

2010-10-10 13:27

Dziś mija dokładnie pół roku od katastrofy prezydenckiego samolotu, na pokładzie którego zginęło 96 osób wraz parą prezydencką. Z tej okazji w Smoleńsku odbyły się specjalne uroczystości modlitewne przy wraku Tu-154M. Uczestniczyli w nich najbliżsi ofiar tragedii oraz prezydentowa Anna Komorowska, która udała się do Smoleńska.

Pielgrzymka rodzin ofiar tragedii, do jakiej doszło 10 kwietnia tego roku, modliła się dzisiaj w Rosji. Podróż bliskich w miejsce upadku rządowego samolotu rozpoczęła się rano w niedzielę na warszawskim Lotnisku Wojskowym Okęcie, skąd dwoma samolotami pasażerskimi wyleciało około dwustu osób.

Przeczytaj koniecznie: Wdowa w Smoleńsku: Przez przyjazd prezydentowej nie można się normalnie modlić

Ponieważ uznano, że lot do Smoleńska jest niebezpieczny, pielgrzymi wylądowaniu w Witebsku na Białorusi. Dokładnie sześć miesięcy po katastrofie zostali przewiezieni autokarami na miejsce upadku samolotu, skąd przeszli pieszo do wraku Tu-154M złożonego na płycie lotniska Siewiernyj.

Bliscy zapalali znicze, modlili się i wspominali zmarłych. W miejscu gdzie znajduje się kamień upamiętniający dzień tragedii, złożono też wieńce. Na prośbę rodzin uroczystości odbywały się bez udziału kamer i dziennikarzy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki