"Ryba" zdobył dwa gole, ale mógł pokonać bramkarza rywali znacznie więcej razy, bo miał wczoraj niebywałe szczęście do znajdowania się w idealnych sytuacji. Oprócz niego na listę strzelców wpisali się Chinyama, Giza, Iwański i Paluchowski.
Najciekawszym wydarzeniem w Legii było jednak wczoraj to, że Krzysztof Ostrowski (27 l.) już wiosną będzie grał w barwach "wojskowych". "Ostry" pojedzie z Legią na zgrupowanie do Hennef. Podobnie jak napastnik z Zimbabwe Evans Chikwaikwai (24 l.), który przyjechał wczoraj do stolicy.