Do zdarzenia doszło w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku. W sobotę rano parafianie poinformowali proboszcza, o porozwieszanych plakatach ze sprofanowanym wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Obrazy te zawieszono wokół kościoła m.in. na koszach i przenośnych toaletach.
Do tego przykrego zdarzenia odniósł się polski episkopat: "Profanacja obrazu spowodowała ogromny ból. Napełnia niepokojem Polki i Polaków, dla których Jasnogórska Ikona jest świętością. Apelujemy, aby - niezależnie od przekonań i osobistych poglądów - szanować uczucia religijne ludzi wierzących" - napisał w komunikacie rzecznik KEP, ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Sprawą zajął się też m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji. "Dokonano profanacji świętego od wieków, dla wszystkich pokoleń Polaków, wizerunku. Z urzędu zajmie się tym Policja. Nie może być zgody w imię pseudotolerancyjnych happeningów na tego typu kulturowe barbarzyństwo" - napisał na Twitterze Joachim Brudziński.