Z przejęciem opowiedział o bandytach, którzy zrabowali mu biżuterię wartą jakieś 300 tys. zł. Policjantom coś jednak nie pasowało. Jak podaje RMF, ustalili, że jubiler ukrył "zrabowane" klejnoty, a napad zmyślił, żeby wyłudzić odszkodowanie. Za fikcyjny napad grożą mu 2 lata.
Sam na siebie napadł
2008-11-25
3:00
Niezwykłą wyobraźnią popisał się jubiler z Lubina. Złotnik wpadł na komendę policji.