Sikorszczyzna

2008-09-23 4:00

Wczoraj w Radiu Zet poseł Janusz Palikot - ten sam, którego Polacy mają już dość w mediach - zapisał kolejny rozdział księgi "Mądrości Palikota". Po latach to dzieło zapewne stanie się bestsellerem dla pokolenia naszych wnuków, a zawarte w nim pojęcie "sikorszczyzna" stanie się po wsze czasy synonimem słowa lojalność.

Genialny autor - głęboki znawca filozofii Kalego - wywodzi w nim, że kiedy wiceminister MSZ, negocjator Waszczykowski, biegł do dziennikarzy informować o swoich - słusznych - niepokojach w sprawie tarczy antyrakietowej, wykazał się nielojalnością wobec swoich szefów - Sikorskiego i Tuska.

A kiedy Sikorski biegł do swoich kolegów (więc i do prasy) opowiedzieć o niegodnym - wg niego - tajnym przesłuchaniu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wykazał się roztropnością godną dyplomaty. Bo, jak rozumiem, lojalny wobec prezydenta i tajemnicy państwowej być nie musi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki