Jej drużyna Scavolini Pesaro obroniła w sobotę tytuł mistrzowski we włoskiej Serie A, pokonując po raz trzeci Asystel Novara. Do zwycięstwa 3:0 przyczyniła się polska atakująca, zdobywając 15 pkt. To pierwsze mistrzostwo kraju w karierze "Skowronka".
- Mimo że po sezonie wszystko mnie boli i miałam już dość, podchodziłam do walki z uśmiechem na twarzy. Chciałyśmy skończyć finał jak najszybciej, miałyśmy ekipę grającą bardziej wszechstronnie niż Asystel - skomentowała Skowrońska, która w przyszłym sezonie pozostanie zawodniczką Scavolini.