Śledczy odtwarzają porwanie Olewnika

2009-07-09 5:00

Prokuratorzy z Gdańska, rodzina porwanego biznesmena i przyjaciel Krzysztofa Olewnika (†27 l.) oskarżony o udział w gangu odtworzyli wczoraj porwanie Olewnika.

Śledczy zorganizowali wizję lokalną w domu bestialsko zamordowanego Olewnika w Drobinie (woj. mazowieckie), by sprawdzić, czy Jacek K. mówił prawdę o przebiegu wydarzeń feralnej nocy, kiedy to bandyci uprowadzili jego przyjaciela. 33-letni Jacek K. został oskarżony o udział w gangu, który porwał i zabił Olewnika.

Choć wieloletni przyjaciel biznesmena z Drobina nigdy nie przyznał się do winy, to prokuratorzy i rodzina nie dają wiary jego zeznaniom. Mężczyzna jako pierwszy zjawił się rankiem w domu Krzysztofa i on zawiadomił policję o porwaniu. Jakby tego było mało, w dniu porwania ktoś z telefonu Jacka K. kontaktował się z porywaczami. W trakcie śledztwa billingi zniknęły w tajemniczych okolicznościach. Olewnik został porwany w październiku 2001 r. Bandyci więzili go przez dwa lata i zamordowali, choć rodzina zapłaciła 300 tys. euro okupu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki